Wszyscy znamy cukier waniliowy (ten z dodatkiem miąższu z laski wanilii) i cukier wanilinowy (aromatyzowany sztuczną waniliną) i bardzo chętnie używamy cukru pachnącego wanilią do prawie wszystkich słodkich potraw i ciast. Cukier lawendowy, chociaż powoli i nieśmiało pojawia się w sklepach, staje się coraz bardziej znany i używany. Ma bardzo podobne zastosowanie do cukru waniliowego. Można go używać do ciast, deserów, lodów, napojów. Bardzo lubi towarzystwo skórki cytrynowej, wręcz mam wrażenie, że podbija ona lawendowy aromat.
W przypadku użycia młynka, uzyskamy gładki puder o lekko sinawym zabarwieniu, u mnie po pierwszym ucieraniu widać jeszcze pozostałości kwiatków, więc ucierałam dalej.
Do słoika lub innego szczelnie zamykanego naczynia wsypujemy pozostałe 3/4 szklanki cukru, dodajemy utarty na puder cukier z lawendą i mieszamy dokładnie.
Ja do gotowego cukru lawendowego dosypałam jeszcze odrobinę suchych lawendowych kwiatków, które przed dodaniem cukru do potrawy będę odsiewać. Dlaczego to robię? Bo te dosypane kwiatki dodadzą jeszcze więcej lawendowego aromatu, który bardzo lubię no i ładnie w cukrze wyglądają 💜
No to jak już miałam słoik cukru lawendowego, to koniecznie musiałam upiec jakieś ciasto z jego dodatkiem. Co roku piekę maślane cytrynowo-lawendowe kruche ciasteczka z suszonymi kwiatami lawendy. Dziś jednak upiekłam paj jabłkowy w wersji zmodyfikowanej, bo zamiast cynamonu do jabłek dodałam cukier lawendowy.
A więcej pomysłów na wykorzystanie lawendy z ogródka znajdziesz w tym, co roku aktualizowanym poście (kliknij w zdjęcie, żeby przejść do postu)
Pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz