niedziela, 20 maja 2012

Trzy spódnice z jednego wykroju Burdy

W marcowej Burdzie z 2006 roku znalazłam wykrój na spódnicę, którą szyje się po prostu błyskawicznie (oczywiście jeżeli nie trzeba nanosić poprawek). 


Uwielbiam wykroje z Burdy właśnie dlatego, że pasują do mojej figury idealnie. Po prostu kroję tkaninę zgodnie z przygotowanym wcześniej wykrojem, zszywam... i gotowe :) Jeszcze mi się nie zdarzyło, żebym musiała coś poprawiać. 
 

Edit: no to sobie wykrakałam :( 
Nie wiem, co się stało z Burdą, ale od jakiegoś czasu wszystkie wykroje są wyraźnie za duże... Muszę zwężać, skracać, dopasowywać :((( Na szczęście mam trochę starych czasopism, do których na pewno będę powracać.


Z tego samego wykroju uszyłam od razu trzy spódnice - pierwszą prawie dokładnie według wykroju (lekko tylko ją skróciłam). Uszyłam ją z bawełny satynowej w kolorze trawy w białe grochy.



Drugą spódniczkę uszyłam z bordowej tafty. Karczek zmodyfikowałam, likwidując asymetrię, uszyłam go z gładkiej tkaniny. Natomiast dół uszyłam z tafty w zbliżonym kolorze, haftowanej w drobne kwiatuszki.



No i z rozpędu powstała trzecia spódnica. Do jej skrojenia wykorzystałam prosty karczek z poprzedniej spódnicy, lekko go tylko przedłużyłam. Do karczka doszyłam dół układany w dość szerokie zakładki. Spódniczka jest z czekoladowej satyny, oczywiście w moje ukochane grochy i groszki :)



Pozdrawiam serdecznie
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzyrzxZAgd2CWjN8SSJvPO9C0BEgS5COCXdurCs67xMUivhCkgohm8LXaofF-aBJHqJJOVNjbKihs9H675fPbKAs5XmTFidTkoIbViUAGSX67YKkwsslRtRdcB0yX39uvJcCgy0xDhIsE/s1600/sygnaturka1.png

6 komentarzy :

  1. pobuszowałam sobie troszeczkę u ciebie....i zakochałam się w tych filcowanych makach....zresztą cała torba mi się bardzo podoba:))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Buszuj sobie Qrko, bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej. Nie mogłam znaleźć mejla, żeby podesłać Ci przepis. Miło mi, że zagościlaś na moim raczkującym blogu. Wyedytowałam post z tartą. A przepis na spódnicę wydaje się nie być tak skomplikowany jak na moje umiejętności amatorskie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi sie ta zielona w grochy. Mam teraz fazę groszków :)

    OdpowiedzUsuń
  5. longredthread => moja faza groszków trwa już parę lat :))) Kocham groszki we wszystkich rozmiarach i kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym mieć tai talent jak ty.

    OdpowiedzUsuń