czwartek, 28 września 2023

Pamiątkowa ceramiczna patera na owoce

 

Oops, I did it again 😂 Przedstawiam kolejną misę, a może jednak bardziej paterę na owoce. Kolejną z koronkowym wnętrzem powstałym w wyniku odciśnięcia szydełkowej serwetki w płacie mokrej gliny i kolejną w turkusowym kolorze 💙
 

sobota, 2 września 2023

Liść - ceramiczne poidełko dla ptaków

To poidło ulepiłam już wczesną wiosną, odciskając w czerwonej glinie jeden z pierwszych liści rabarbaru z ogródka. Oddałam do wypału na biskwit, po czy postawiłam na półce w garażu i ... zapomniałam o nim na długo. Lato praktycznie minęło, a ja dopiero poszkliwiłam poidło i wystawiłam czym prędzej do ogrodu, żeby ptaszki jeszcze z niego skorzystały 😀

 

poniedziałek, 7 sierpnia 2023

Dwustronny sweterek raglanowy bez zszywania


Nie pamiętam już, kiedy kupowałam nowe motki. Minęło pewnie z półtora roku, a może i więcej. Twardo trwam w postanowieniu, żeby nie kupować nowych włóczek, dopóki nie przerobię przynajmniej połowy tego, co zdołałam zachomikować. A jest tego całkiem sporo 😍

Zrobiłam ostatnio przegląd i odkryłam tureckie włóczki YarnArt, które kupiłam dawno temu. Zdążyłam już zapomnieć, co chciałam z nich zrobić, bo jak się okazało kupiłam tylko po dwa stugramowe motki każdej z nich. Na pewno nie miały to być sweterki, no chyba, że dziecięce?

Ponieważ gładka turkusowa włóczka pasowała kolorystycznie do włóczki cieniowanej, postanowiłam je połączyć i zrobić prościutki raglanowy sweterek, którego jedyną ozdobą są wąziutkie paseczki. Sweterek jest robiony od góry na okrągło na drutach nr 4,5 (czyli odrobinę grubszych niż zalecane). Przerabiałam na przemian po jednym okrążeniu włóczką gładką i cieniowaną.


niedziela, 30 lipca 2023

wtorek, 18 lipca 2023

Okrągłe podkładki stołowe w kolorach lawendy

Sezon lawendowy powoli dobiega końca. Kwiatki lawendy już ususzone, fusetki zaplecione, w woreczkach, które wiszą w szafie i odstraszają mole też już wymieniłam susz lawendowy na świeży i pachnący.

 

środa, 12 lipca 2023

Srebrzysto-chabrowa misa na owoce

A zarzekałam się, że w najbliższym czasie nie będę już robić misy z odbiciem szydełkowej serwetki. Taaaa, zarzekała się żaba błota 😂😂😂 Ta akurat serwetka jest idealna, jeśli chodzi o wzór - ma oczka takie w sam raz i odpowiednio rozmieszczone, więc pięknie i równomiernie odbija się w glinie, pozostawiając wyraźny odcisk. Dodatkowo rozmiar serwetki pozwala na całkowite wykorzystanie jej wzoru, w tym ozdobnych łuków.

 

czwartek, 29 czerwca 2023

Zestaw turkusowych misek z koronkowym wzorem

 

Jak widać po moich poprzednich postach, upodobałam sobie ostatnio szkliwa w turkusowych kolorach 💙 Dekoracyjna misa z "falbankami" i trzy miski na stopkach też mają wnętrza, które wypełnione są różnymi rodzajami turkusowych szkliw. 

W tym zestawie misek oprócz turkusowych szkliw wewnątrz, użyłam też szkliwa w kolorze pomarańczy i na wewnętrznej krawędzi i transparentnego szkliwa miodowego oraz brązowej angoby na zewnątrz.

piątek, 23 czerwca 2023

Dekoracyjna miska ceramiczna

Ta dekoracyjna miska jest pierwszą rzeczą, którą poszkliwiłam, świadomie dobierając szkliwa w oczekiwaniu konkretnego efektu i można powiedzieć że ten zamierzony efekt uzyskałam 💙

Miska nie jest duża - ma średnicę wewnętrzną równą 15 cm, średnicę zewnętrzną (razem z ozdobnymi falbankami) - 20 cm i wysokość  równą 10 cm.

czwartek, 22 czerwca 2023

Komplet trzech turkusowych misek

Co trzy miski, to nie jedna. Te, które dziś przedstawiam, mają średnice równe: 24 cm, 20 cm, i 15 cm. Pasują do siebie idealnie. więc gdy nie są używane, można je włożyć jedna w drugą i zaoszczędzić trochę miejsca w szafce. Bo w takim przypadku niby trzy, a jakby jedna 😉

Miski w turkusowym kolorze będą idealnie pasowały na mój letni stół w ogrodzie, bo pięknie podkreślą soczyste żółcie  i czerwienie umieszczonych w nich owoców.


wtorek, 20 czerwca 2023

Patera ceramiczna z wężowym wzorem

 

Tak spodobała mi się miska ze spiralnym wzorem z czarnej gliny, że postanowiłam powtórzyć ten wzór, ale na jasnej glinie. Tym razem ulepiłam nie miskę a coś w rodzaju patery. Kolorowy wzór przypomina mi zwiniętego węża z głową w centralnym punkcie patery 🐍 😉

 

 

poniedziałek, 19 czerwca 2023

Talerz nerikomi w kształcie jajka

To już chyba ostatnia rzecz, którą ulepiłam z wałków zrobionych już jakiś czas temu z czterech kolorów glin. 

Wałki owinięte w wilgotne ściereczki i folię, zamknięte w plastikowym pudełku, leżały sobie dość długo. Odcinałam z nich po kawałku do kolejnych projektów i okazało się, że do samego końca glina pozostała wilgotna i plastyczna.

niedziela, 18 czerwca 2023

Mała patera nerikomi na nóżkach

Kolejna rzecz w technice nerikomi, kolejna z tych samych wałków z czterech różnych rodzajów i kolorów glin. To już powoli staje się nudne, ale wreszcie kończą mi się ulepione wzorki i zacznę robić coś innego. No może jeszcze jakiś jeden drobiazg nerikomi powstanie 😉

A tu możesz zobaczyć, co wcześniej ulepiłam łącząc ze sobą kolorowe gliny: moja ceramika nerikomi.

czwartek, 15 czerwca 2023

Duży marmurkowy talerz ceramiczny

Ten duży talerz powstał trochę przypadkiem. Pozbierałam kawałki kolorowych glin, które zostały mi z innych prac i które pieczołowicie owinięte w folię przechowuję w plastikowym pojemniku do ponownego wykorzystania. 

Pierwotnie plan był taki, że  zagniotę wszystkie gliny razem aż do połączenia się kolorów i zobaczę, jaki nowy kolor uda mi się uzyskać. Ale w trakcie ugniatania zmieniłam zdanie, postanowiłam  rozwałkować wyrabianą glinę i zobaczyć, co z tego wyjdzie. A wyszedł fajny marmurek 😍   

 

wtorek, 13 czerwca 2023

Miska z czarnej gliny z kolorową spiralą

Pierwszy raz miałam możliwość lepić coś z czarnej gliny Nigra od Sibelco. Wymyśliłam sobie że utoczę dwa wałki - z czarnej gliny i z resztek kolorowych glin, ułożę je jeden na drugim, zwinę w spiralę na płasko i rozwałkuję. Tak też zrobiłam - powstał prawie okrągły płat gliny, który już dość prosto było zamienić w miskę😊


sobota, 10 czerwca 2023

Patera z wzorami z pięciu kolorów gliny

Moja kolejna próba nerikomi. Powstał półmisek, czy też może raczej patera o nieregularnym kształcie i wymiarach 27 cm x 18 cm. Tym razem użyłam plastrów z wzorkami,które ulepiłam wcześniej aż z pięciu różnych glin.


czwartek, 8 czerwca 2023

Ceramiczna misa na owoce z koronkowym wzorem po raz trzeci


To już trzeci raz sięgnęłam po swoją szydełkową serwetkę, żeby jej odcisk wykorzystać jako wzór we wnętrzu ceramicznej misy na owoce. Pierwsza misa została poszkliwiona tym samym szkliwem co trzecia, czyli błyszczącym efektowym turkusem. Natomiast druga misa, chociaż też turkusowa, była pokryta szkliwem satynowym. Wszystkie trzy miski, chociaż różnią się w detalach, to mają bardzo podobne wnętrze 😊

 

piątek, 2 czerwca 2023

Kwadratowa miseczka nerikomi na orzeszki

 

W ramach ćwiczenia techniki nerikomi ulepiłam sobie to maleństwo. Gotowa miseczka ma formę wklęsłego kwadratu o bokach równych 14 cm.

Największym wyzwaniem było dla mnie doklejenie ramki okalającej wzór. Chciałam to zrobić w taki sposób, żeby zarówno z wierzchu, jaki od spodu miała podobną szerokość - bo wzór jest jednakowy z obu stron miseczki. Jak widać udało mi się i do tego wszystkie kolory gliny ładnie połączyły się tworząc gładką powierzchnię. 

 

wtorek, 30 maja 2023

Kolejna personalizowana miska na owoce

 

To druga misa, którą zrobiłam odbijając szydełkową serwetę w płacie mokrej gliny. I na pewno nie ostatnia, bo przyznam się Wam, że właśnie dosycha trzecia miska z tym samym wzorem, którą niedługo zawiozę do wypalenia. Ta jest jednak wyjątkowa, bo personalizowana 💓

 

wtorek, 16 maja 2023

Ceramiczne cytrynki czyli talerzyki deserowe do ogrodu

Ulepiłam sobie cytryny 😀 Takie talerze o nietypowym kształcie i w żywych kolorach, będą idealne do serwowania latem na tarasie w ogrodzie owoców lub pysznego domowego ciasta z owocami.


sobota, 6 maja 2023

Mlekowana miseczka na orzeszki

Wczoraj pokazałam kubeczek i talerzyk - zestaw ulepiony z czerwonej gliny i pomlekowany. A dziś miseczka, którą ulepiłam na samym początku mojej przygody z gliną. Miseczka powstała z wałeczków i kuleczek gliny umieszczonych w formie (innej misce wyłożonej bawełnianą szmatką), a następnie wygładzonych tak, że we wnętrzu nie widać zupełnie, w jaki sposób powstała. Wypaliłam ją na biskwit i tak sobie leżała, czekając na szkliwo 😉