wtorek, 30 maja 2023

Kolejna personalizowana miska na owoce

 

To druga misa, którą zrobiłam odbijając szydełkową serwetę w płacie mokrej gliny. I na pewno nie ostatnia, bo przyznam się Wam, że właśnie dosycha trzecia miska z tym samym wzorem, którą niedługo zawiozę do wypalenia. Ta jest jednak wyjątkowa, bo personalizowana 💓

 

Pierwsza personalizowana misa, którą ulepiłam dla Alicji i Bartka była płytsza, bo była formowana na innym naczyniu, ale za to miała większą średnicę - 35cm. Ta miska ma średnicę 31 cm i głębokość 11 cm, dodatkowo ma jeszcze nóżki w kształcie niewielkich pastylek. 

Na spodzie misy odbiłam gumowy stempelek do ciastek i zagłębienia wypełniłam zieloną angobą.

Na zewnętrznym obwodzie misy przy pomocy wykrawaczy do masy cukrowej w kształcie liter o wysokości 2 cm wytłoczyłam imiona: Magda i Paweł 💏


Całą miskę pokryłam satynowym szkliwem w kolorze turkusowym z efektem brązowych ciapek. Zresztą to szkliwo nosi taką właśnie nazwę - turkus nakrapiany 😀

Poszkliwione wnętrze miski przetarłam suchą szorstką gąbką i pokryłam cieniutką warstwą bezbarwnego szkliwa - niestety miałam tylko błyszczące. A może stety? Bo powstał  fajny kontrast pomiędzy koronkową i błyszczącą fakturą wnętrza miski a gładką, satynową stroną zewnętrzną. 


 

Glina G & S 254, szkliwo proszkowe TC 7845 Turkis Sprenkel


Pozdrawiam serdecznie 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz