Z przepięknych paneli wodoodpornych kupionych w FabricShop uszyłam torby zakupowe. W sumie toreb powstało dziesięć, jedną podarowałam jeszcze cieplutką, prosto spod maszyny, nawet nie zdążyłam jej zrobić zdjęcia 😊
Pozostałym dziewięciu torbom zrobiłam pamiątkowe zdjęcie. Dla siebie wybrałam torbę z pawiem, a reszta już trafiła do rodziny.
Wykorzystałam w
całości panele o wymiarach 40 x 50 cm jako przody toreb. Na plecki
użyłam pasującej gładkiej tkaniny wodoodpornej z moich zapasów. Uchwyty doszyłam z taśmy polipropylenowej. Kiedyś kupiłam cały krążek takiej taśmy o szerokości 2 cm i tak ją właśnie zużywam - jako ucha toreb spisuje się znakomicie.
W środek każdej z toreb wszyłam kolorową tkaninę bawełnianą - to też w ramach uszczuplania moich "przydasiowych" zapasów.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz