Męskie skarpety "Sleepyhead socks"

Po zrobieniu pierwszych w życiu skarpetek na pięciu drutach, nabrałam ochoty na kolejne. W sklepie z włóczkami woolmorning.pl znalazłam odpowiedni wzór na skarpetki "Sleepyhead Socks".

 

Faktycznie ta obiecująca nazwa nie pojawiła się bez przyczyny, skarpetki są bardzo proste do zrobienia. Na śpiocha to może nie, ale nawet początkujące osoby takie jak ja, świetnie sobie z nim poradzą. Okazało się nawet, że niemieckie rzędy skrócone, którymi wyrabia się piętę skarpety nie są takie straszne 😏 Tym bardziej, że w kursie są linki do filmików instruktażowych na youtube.

Dodatkowy atutem tego wzoru jest fakt, że skarpety robi się na drutach nr 3 włóczką grubszą niż standardowa.Veranika, właścicielka sklepu poleca włóczkę Vovó lub ewentualnie Mongolia3. Ja użyłam podwójnej nitki - skarpetkowej Fabel i pozostałej z granatowego swetra z warkoczami Zitron Trekking XXL tweed z drobnymi kolorowymi nopkami.

Skarpety robiłam drutami nr 3,5, bo dwie nitki były jednak grubsze niż włóczka zalecana. Liczyłam się z tym, że skarpetki będą większe i faktycznie wyszły w rozmiarze męskim.

 

Skarpetki powstały bardzo szybko, tym razem zrobiłam je nie na pięciu drutach pończoszniczych,  a na drutach z długą żyłką, metodą magic loop. Okazało się, że skarpety spodobały się mojemu mężowi, więc dostał ode mnie pierwszy własnoręcznie wydziergany prezent 😀

 

Użyte włóczki:

Pozdrawiam serdecznie