Mleczne bułeczki na niedzielne śniadanie

Na późne, leniwe niedzielne śniadanko warto przygotować pyszne mleczne bułeczki, do których doskonale pasuje świeże masełko, miód i własnoręcznie zrobiony dżem czy powidła ;) 

Piekę te bułeczki od jakiegoś czasu, bo moja rodzina bardzo je lubi. Często piekę na zapas i zamrażam zaraz po ostudzeniu. Bo kiedy nie chce mi się wstawać rano w niedzielę, żeby przygotować ciasto drożdżowe, wyjmuję bułeczki z zamrażarki, rozmrażam i wkładam na chwilę do rozgrzanego piekarnika. Smakują jak świeżo upieczone :) 

SŁODKIE MLECZNE BUŁECZKI

SKŁADNIKI

• 1,5 szklanki mleka
• 50 g masła
• 4 płaskie łyżki cukru
• 20 g świeżych drożdży
• 500 g mąki pszennej
• 1 łyżeczka soli
• 1 średnie jajko do ciasta 
• 1 jajko do posmarowania bułeczek

WYKONANIE

Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Drożdże rozpuścić w 1/2 szklanki mleka, dodać łyżkę cukru i łyżkę soli, odstawić w ciepłe miejsce aż rozczyn "ruszy", czyli zacznie rosnąć ;) 

Mąkę przesiać do miski, dodać rozczyn, resztę cukru, miękkie masło, sól. Wbić całe jajko i wyrobić ciasto aż przestanie się lepić do rąk. 

Ciasto przełożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Gdy ciasto podwoi objętość zagnieść je, uformować wałek i podzielić go na 10-12 części. Z każdej uformować kulkę, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i zostawić do wyrośnięcia (ok pół godziny).

Jajko rozmącić widelcem w miseczce, posmarować wyrośnięte bułeczki. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do temperatury 180 stopni Celsjusza i piec około 10 minut na złotobrązowy kolor.

Tak wyglądają bułeczki, które zapomniałam posmarować rozmąconym jajkiem.

Dużo ładniejsze są bułeczki posmarowane jajkiem, tworzy się wtedy na ich powierzchni gładka, błyszcząca skórka.

Bułeczki są mięciutkie, puszyste, po prostu pyszne! W smaku trochę przypominają mi chałkę. Polecam bardzo na niedzielne  śniadanko i nie tylko :)

Pozdrawiam serdecznie