niedziela, 12 grudnia 2021

Świąteczne miśki czyli recykling kurtki ze sztucznego futerka

 

Była sobie kurteczka ze sztucznego futerka. Leciutka ale ciepła, krótka, w sam raz do samochodu. Była niekłopotliwa w obsłudze - w razie potrzeby prałam ją w pralce, nawet wirowałam i znosiła to zadziwiająco dobrze. Nosiłam ją często, aż wreszcie stwierdziłam, że dalej się nie da, pora wymienić ją na nowe okrycie 😉 

Ale nie wyrzuciłam kurtki, tylko wycięłam co lepsze fragmenty futerka i uszyłam z nich dwa misie - dziewczynkę i chłopca.


Misia uszyłam z lekko zmodyfikowanego darmowego wykroju, z tego samego, z którego szyłam już kiedyś misia z dżinsu dla Krzysia. Misie mają ruchome łapki przymocowane na guziki, więc mogą stać albo siedzieć.

Osobom początkującym pewnie przyda się tutorial ze zdjęciami, który pokazuje krok po kroku poszczególne etapy szycia misia. 

Misiowy chłopiec dostał świąteczną, czerwoną muchę, a misiowa dziewczynka czerwoną spódniczkę z koła na gumce i małą kokardkę na głowie  Do zdjęć miśki pozowały na śniegu, ale święta spędzą w ciepełku, w domu na kanapie 😀





Pozdrawiam serdecznie

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz