sobota, 5 lipca 2014

Sowa - stoper do drzwi

Otwierasz drzwi, a one się zamykają. Same z siebie. Nie pomaga wyregulowanie zawiasów. Ale może pomóc stoper do drzwi, czyli ciężarek ustawiony przy skrzydle drzwiowym, który zapobiega ich zamykaniu.

Można kupić gotowe ciężarki, albo kliny, które wsuwa się pod drzwi. Można też uszyć sobie taki stoper samodzielnie. Ja wybrałam ten drugi sposób i uszyłam sobie sowę :)




W internecie jest sporo zdjęć tego rodzaju sowy, z zagiętym w dół trójkątem, tworzącym dziób. Jednak nigdzie nie znalazłam gotowego wykroju, więc zrobiłam go sama. Sowa jest uszyta z dwóch trójkątów - mniejszego, który stanowi brzuszek sowy i większego - na plecy i boki. Im wyższe trójkąty, tym smuklejsza wyjdzie nam sowa.



Moja jak widać jest wysoka i szczupła. Następna będzie pewnie bardziej pękata :) 




Oczy, brwi i dziób sowy zrobiłam z filcu. Zamknięte oko wyszyłam muliną, otwarte zrobiłam z guzika.



Sposób uszycia takiej sowy znalazłam youtube, na kanale Better Homes and Gardens.





Na spodzie sowy naszyłam kółko z filcu, żeby ukryć miejsce zszycia sowy, ale też po to, żeby ciężarek stał stabilnie.



Sowę wypełniłam niewielką ilością kulki silikonowej i wsypałam 2 kilogramy ryżu. I oto mój gotowy stoper do drzwi :) 





Lubicie maki? Ja uwielbiam - zarówno kwiaty na łące, jak i motyw maków na tkaninach i przedmiotach użytkowych. Jaki kolor mają maki? Wiadomo, czerwony! A wiecie, że są maki różowe? Bo ja nie wiedziałam, dopóki nie zobaczyłam. Miały kolor właściwie taki sinoróżowy, ale i tak były piękne. Zobaczcie :)



I dla porównania mak klasyczny :)



Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytelników Montowni :)

14 komentarzy :

  1. Świetny pomysł i rewelacyjne wykonanie. Wczoraj tak często zamykały mi się drzwi balkonowe, że mnie coś trafiało, a dzięki Tobie już wiem co mam zrobić :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna sowa, świetne wykonanie i na dodatek bardzo praktyczne. Nic tylko zgapić, ups.. przepraszam - zainspirować się. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takich maków jeszcze nie widziałam,ciekawe bardzo. A sowa przeurocza, od razu się japa cieszy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajniusia sówka...a takie maki w przewadze w moim ogrodzie:))...czerwonych niestety brak:(((

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna sowa, warto mieć taką w domu, nawet gdyby nie miała do niczego służyć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacja, gratulacje za pomysł i wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaglądam od pewnego czasu z niepokojem, mam nadzieję,że milczenie nie oznacza nic złego?

    OdpowiedzUsuń
  8. Grażyna Maria ==> bardzo Ci dziękuję za troskę i za to, że wciąż tu zaglądasz :) Wszystko jest w jak najlepszym porządku, po prostu pochłonęły mnie sprawy "pozarobótkowe". Ale niedługo wrócę :)
    Pozdrawiam serdecznie Ciebie i tych wszystkich, którzy tu jeszcze zaglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Marzy mi się taka sowa :) Ale, że jestem totalnym świeżakiem w sprawach szycia na maszynie i nie potrafię sobie wyciąć nic bez wykroju w związku z tym mam pytanie gdzie mogłabym znaleźć taki wykroj, lub czy zechciałaby Pani się podzielić swoim? :) Gdyby była taka mozliwość poproszę o przesłanie na katarzyna.kordys@interia.pl Z góry dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, zerknij na tę stronę http://pinkyhiggs.blogspot.de/2012/04/free-owl-pattern.html Oprócz wykroju znajdziesz tam kurs obrazkowy, który na pewno ułatwi Ci uszycie wymarzonej sowy :)

      Usuń
    2. Dziękuję za podpowiedź :) Mam nadzieję, że się uda :)

      Usuń
  10. Super wygląda ta sowa! Chyba musze sama spróbować taką zrobić.

    OdpowiedzUsuń