Ulepiłam trzy miski z koronkowym wzorkiem na zewnątrz, każda na czterech nóżkach w kształcie kulek. Misy są grube i ciężkie, więc postanowiłam zrobić z nich doniczki do ogrodu.
W każdą doniczkę włożyłam grubą czarną folię, żeby stworzyć barierę choć trochę chroniącą tę niskotemperaturową ceramikę od bezpośredniego kontaktu z wodą. I dopiero wtedy posadziłam w doniczkach kwiatki - lobelie i komarzyce.
Doniczki ustawiłam na parapetach pergoli i mam nadzieję, że będą przez całe lato zdobiły to miejsce.
Miski mają średnicę 22 cm, 19 cm i 16 cm. We wnętrzu widać moje eksperymenty ze szkliwami 😊 Użyłam resztek w różnych kolorach i nie do końca wyszło tak, jak planowałam. Bo okazało się, że niektóre szkliwa pięknie popłynęły (np. niezawodna Santa Lucia), a inne są na tyle stabilne w niskiej temperaturze, że praktycznie pozostały w miejscu, gdzie je nałożyłam.
No ale to i tak nieistotne, bo wnętrza doniczek przecież nie widać 😉
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz