Strony

czwartek, 14 marca 2013

Jak uszyć kurkę piramidkę z dwóch kwadratów?

Już niewiele czasu zostało do świąt. A u mnie praca wre, powstają nowe ozdoby i dekoracje :)

Dziś pojawiło się całe stadko sympatycznych kurek uszytych z resztek materiałów. Kurki są milutkie, mięciutkie, trochę przypominają piramidki, a szyje się je naprawdę łatwo.



Większość z Was na pewno zna już i szyła te kurki. Ale dla tych, którzy dopiero uczą się szyć, przygotowałam mały kursik obrazkowy. Uszycie takiej kurki zabierze niewiele czasu, nie wymaga specjalnych umiejętności, a efekt końcowy sprawia ogromną frajdę :)

Zamieszczony szablonik po kliknięciu powiększy się. Można go zapisać na dysku i wydrukować.


Z tkaniny wyciąć dwa kwadraty 10 x 10 cm. Z filcu wyciąć ogonek, grzebyk i dziobek. Grzebyk i dziobek ułożyć na jednym z kwadratów tak, jak na zdjęciu. Przykryć drugim kwadratem (prawą stroną do prawej), przeszyć 3 boki (na zdjęciu domalowałam ciemną stębnówkę, żeby było lepiej widać), pozostawiając w trzecim boku niezaszyty odcinek 3-4cm służący do przewinięcia kurki na prawą stronę.


Niezaszyty bok złożyć tak jak na zdjęciu, wsunąć w środek ogonek i przestębnować. Przewrócić kurkę na prawą stronę.


Wypchać korpus kurki wkładem poduszkowym, otwór zaszyć ręcznie. Jeszcze tylko trzeba kurce zrobić oczka. Fajnie wyglądają przyszyte dwa małe koraliki 3-4 milimetrowe. Gotowe!


Oczywiście nie poprzestałam na jednej kurce, zobaczcie jakie stadko uszyłam :)


Za moim oknem zima i mróz, ale w domu mam już wiosnę :) Hiacynty pachną tak mocno, że aż w nosie kręci ...

28 komentarzy:

  1. Śliczniutkie kurki, a hiacynty pachną z ekranu. Pozdrawiam cieplutko Aśka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję kochana za kursik:))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo proszę Qrko :))) Będziesz szyła kurki? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. sa cudne :D muszę wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale żeby tak kurce dziurkę zaszyć? To jak będzie znosić jajka? ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. piekne maleństwa, uwielbiam takie pomysły na resztki tkanin :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne te kurki ja szyłam trochę inne

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurki piramidki są niezwykle urokliwe, na pewno będą śliczną ozdobą Wielkanocnego stołu. Bardzo podoba mi się Twoja twórczość dlatego chciałabym wyróżnić Cię w Liebster Blog. Serdecznie zapraszam na mojego bloga po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Urocze kurki, dziękuję za kurs :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne te twoje kurki, chyba muszę taką spróbować zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ojej jakie pomysłowe, aż mam ochotę takie zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Robisz cudeńka! podziwiam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję za wszystkie budujące komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Prześliczne, kolorowe kurki! Szkoda tylko, że nie wiem co znaczy przestębnować, bo bym sama takie spróbowała zrobić :O)

    OdpowiedzUsuń
  15. yaggayo ==> przestębnować, to po prostu przeszyć na maszynie prostym ściegiem, tzw. stębnówką. Równie dobrze możesz całą kurkę uszyć ręcznie - to naprawdę łatwe :)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetne! szukałam takiego kursu, ale żaden mi się nie podobał. Ten mi bardzo odpowiada i chętnie skorzystam :) Dziękuję i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Pomysł rewelacyjny i dobór kolorów w wykonaniu. Świetny tutorial, chętnie powielę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam,
    Śliczne te Twoje kurki :)
    Szukałam dzisiaj jak uszyć kurę i znalazłam Twój blog:) Dzięki Twojemu tutorialowi powstałe całe stadko:) Super wytłumaczone. Kurka rzeczywiście łatwa w uszyciu. Do tego z dwóch kwadratów:) Genialne:) Dziękuję i pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ile ja się naszukałam sposobu wykonania takiej kurki - a tu tak pięknie wyrysowane i opisane!

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczne są:) Skorzystałam z Twojego tutorialu, aby zrobić prezent wielkanocny dla bliskiej osoby, zamieściłam także we wpisie link do tego bloga. Oto efekty: http://maria-tamara-moda-i-szycie.blogspot.com/2014/04/kura-wielkanocna.html

    OdpowiedzUsuń
  21. Twoje kurki są rewelacyjne! Szyję je już drugi rok :-) i w tym roku tak samo zachwycają jak rok temu :-) Ale tegoroczne moje kurki pachną lawendą....

    OdpowiedzUsuń
  22. dzień dobry,
    Kurki piękne. Ale sądzę, ze łatwiej zrobic z 1 prostokąta, zamiast z dwóch kwadratów: wtedy nie trzeba by przecinać materiału (a i tak, po zszyciu jest prostokąt), nieprawdaż? Mniej pracy a efekt taki sam, z mniejszą ilością przeszyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :)Dla mnie mniej szycia nie zawsze znaczy łatwiej ;) Zwróć uwagę, że w jeden bok wszywamy dzióbek, w drugi bok grzebyczek, w trzeci bok ogonek, a w czwartym boku zostawiamy otwór do odwrócenia kurki na prawą stronę. Przy Twojej metodzie ogonek trzeba wszyć stębnując przez wierzch otwór do odwrócenia i jeszcze niestety w środku tego boku wypada łączenie. Jednak jeśli Tobie łatwiej szyć kurki z prostokąta, to oczywiście nie ma problemu. Każda metoda jest dobra, jeśli jest skuteczna :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  23. Masz rację. Widziałam kurki szyte z prostokąta, ale bez ogonków :). Twoje są ciekawsze. Miłego :)

    OdpowiedzUsuń