Na dwunastej stronie książeczki dla Tymka umieściłam figury geometryczne
w różnych kolorach. Na stronie naszyte są kształty z przyszytym
miękkich rzepem. Każda taka figura ma swój ruchomy odpowiednik z taśmą
rzepową z haczykami.
Strona jedenasta nawiązuje do strony dziesiątej - do wykonania tła
użyłam tych samych tkanin, te same wstążeczki imitują trawę, a krzewy
wycięte są z filcu.... W takich filcowych zaroślach próbuje się schować
jeż :)
Strona numer dziesięć "dzieje się" w sadzie ;) Zaplanowałam uszycie
większej ilości elementów, chciałam uszyć trzy drzewka - jabłoń, gruszę i
śliwę. Ale dwa drzewa zajęły mi prawie całą stronę, więc na tym
poprzestałam.
Ósmy dzień szycia książeczki dla Tymka, dziewiąta strona gotowa. Zdaje się, że minęłam półmetek ;)
Dziś uszyłam stronę z tenisówkami, które posłużą do nauki zawiązywania
butów. Wprawdzie teraz większość butów dla maluchów jest na rzepy, ale
umiejętność zawiązania sznurowadeł na kokardkę na pewno się przyda ;)
Dzisiejszą stronę w książeczce uszyłam dość szybko, elementów
do wycięcia było niewiele, a do szycia jeszcze mniej... Najwięcej czasu
zajęło mi uszycie myszki, bo najpierw musiałam sobie zrobić taki
mini-wykrój, żeby uszyć coś, co choć trochę przypomina myszkę. Ale
myślę, że się udało ;)
Dziś
miałam uszyć szóstą stronę książeczki, ale ponieważ ściśle wiąże się
ona ze stroną siódmą, więc uszyłam dziś obie. W zasadzie szycia tu było
niewiele, więcej czasu zajęło mi wycinanie różnych elementów :)
Tak jak wspominałam wczoraj, na stronie 6 znalazł się zarys postaci z głową, szyją i ramionami...
Piąta
strona książeczki ma posłużyć do nauki liczenia. Cyferki wycięłam z
filcu o grubości 2mm i przykleiłam klejem z pistoletu do filcowych
kwadratów w kontrastowych kolorach.
Pierwotnie
miałam te cyferki przyszyć, ale stwierdziłam, że lepiej będą wyglądały
przyklejone. Klej na gorąco trzyma mocno, a ja zyskałam sporo czasu :)
Jakoś tak zupełnie przypadkiem wyszło, że jeśli jednego dnia szyję
stronę książeczki wymagającą więcej pracy, to kolejna strona jest prosta
i szyje się ją błyskawicznie, tak jak stronę numer 4 - nota bene stronę
z zamkami błyskawicznymi ;)
Ostatnio bardzo popularne stały się
edukacyjne książeczki dla dzieci zwane quiet books. Są to książeczki
szyte z tkanin i filcu, z mnóstwem ruchomych elementów, którymi dziecko
manipuluje wykonując różne zadania. Zawiązuje sznurówki, zapina i odpina
zamki, zatrzaski, guziki, rzepy, zapięcia magnetyczne. Poznaje różne
faktury - miękkie, gładkie, szorstkie, włochate, itp. Uczy się literek i
cyferek, poznaje kształty, kolory...
W moim ogródku zaczęły się lawendowe żniwa. Nauczona zeszłorocznym
doświadczeniem ścinam lawendowe kwiatki nie czekając na ich pełny
rozkwit i suszę lawendowe bukieciki. Tym razem może kwiatki nie obsypią
się tak szybko, jak w ubiegłym roku.