Rzutem na taśmę zakończyłam lipcowe Sew Along. Tym razem grupa Szczecin Szyje zdecydowała, że każda z uczestniczek uszyje dowolny fartuszek kuchenny.
Swój fartuszek uszyłam bez wykroju, posiłkowałam się starym fartuszkiem, jednak trochę go poszerzyłam i wydłużyłam. Wyszło tak: